Zawsze zastanawiałam się, dlaczego podpaski są owijane w gazety, jakby owijano w nie wstyd tego, kto o nie prosi. Nigdy nie rozumiałam tego konceptu, nawet gdy miałam czternaście lat, a moja rodzina była na wakacjach w wiosce. Pewnego razu mama zadzwoniła do mnie i powiedziała: „Słuchaj, beta, dam ci jeden czek i wręcz go w przychodni”. Odpowiedziałam: „Ok”. Dała mi ten kawałek papieru. Otworzyłam go i przeczytałam - WHISPER. Byłam w połowie świadoma, wiedziałam tylko, co to jest okres, ale nie znając marek podpasek, byłam zdezorientowana i zastanawiałam się, jak mam przynieść Whispera? Tego dnia poszłam z babcią do przychodni, ona odebrała ode mnie czek, dała go mężczyźnie w przychodni. Co mnie zszokowało, to to, że zawołał panią pracującą w przychodni, aby dała nam podpaski, a to za pomocą tego kawałka papieru, ale na tym się nie skończyło, przyszła, wzięła gazetę i podpaski, weszła do środka, owinęła je i dała nam. Widząc ten pakiet podpasek w jej dłoniach, trochę zrozumiałam, o co chodzi. Będąc dzieckiem z epoki, w której uczenie się reklam było zabawne, pamiętałam z „wycieków chick chick do teraz, aby w pełni komfortowo stawiać kroki - Whisper wybór ultra-czysty, suchy, świeży Whisper. Pomyślałam, może ludzie tam nie są tak wykształceni i dlatego owijają podpaski. Czternastoletnia ja wróciła do domu zdezorientowana, pomieszana i wszystkie te myśli wprowadziły mnie w trans. Nadal mam pytanie, dlaczego mama nie edukowała mnie tego dnia? Po kilku miesiącach zaczęła się u mnie miesiączka. W pierwszych dniach to mama i tata przynosili podpaski. Na szczęście rozmowa o okresie w moim domu nie była tabu, ale zauważyłam, że wiele razy również tutaj podpaski są owijane. Dlaczego, dlaczego ta kultura owijania wszędzie, gdzie idę? Dlaczego to tabu? Czego się wstydzimy? Wstydzimy się trzymać nieopakowany pakiet podpasek w dłoni? Wstydzisz się, że ludzie wiedzą, że masz okres? A może owijamy w te gazety wstyd bycia menstruującą.